Pętla Pałac Sobieszów w Jeleniej Górze: u stóp Chojnika

Historia komunikacji w Jeleniej Górze, odc. 44

W tym artykule chciałbym opisać trzecią pętlę, na której pojawiały się jeleniogórskie tramwaje. W odróżnieniu jednak od poprzednich dwóch, pamiętających jeszcze pojazdy napędzane gazem, ta powstała już po ich wymianie na elektryczne. Mowa o pętli Pałac Sobieszów, przez długie lata znanej pod nazwą po prostu Sobieszów.

Pętla ta jest zlokalizowana przy ulicy Cieplickiej, pomiędzy skrzyżowaniem z ulicą Karkonoską a skrzyżowaniem z ulicą Romera. W kierunku Piechowic jest zatoka ze słupkiem i ławką, zaś w kierunku Cieplic mamy zatokę typu pętla i wiatę. Dawniej w środku nie było wysepki, obecnie została ona dobudowana. W pobliżu znajduje się pałac rodziny Schaffgotschów zaadaptowany wcześniej na Zespół Szkół Rolniczych i Agroturystycznych, a obecnie na Centrum Edukacyjne Karkonoskiego Parku Narodowego – stąd dzisiejsza nazwa pętli. W pobliżu znajduje się także Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, należący do Parafii pw. św. Marcina (kościół pod tym wezwaniem znajduje się nad będącą w pobliżu ulicą Karkonoską) oraz cmentarz.

Pierwszy tramwaj do Sobieszowa dotarł w roku 1900. Przez następne 65 lat był to końcowy przystanek komunikacji tramwajowej, ale od 1965 roku na odcinku Cieplice – Sobieszów pojazdy szynowe zniknęły i zastąpiono je autobusami linii nr 5. Początkowo tylko do Cieplic, później aż do dworca kolejowego w Jeleniej Górze. W międzyczasie przez pętlę zaczęła przejeżdżać utworzona w 1969 roku „dziewiątka”, a w latach 80-tych przedłużono tutaj „siódemkę” (likwidując wcześniej „piątkę”).

Ze względu na bliskość dwóch szkół (sportowej podstawówki nr 15 i – dawniej – średniej Agroturystycznej) oraz bliskości ruin Zamku Chojnik linie jeżdżące przez tę część Sobieszowa były bardzo mocno oblegane. Stąd na początku lat 90-tych trudno było tu spotkać autobus inny niż Ikarus 280.26 (nawet na jadącej w pobliżu – choć nie przejeżdżającej przez pętlę – „piętnastce”). Później tabor przegubowy i wielkopojemny spotkać można było głównie na „siódemce”, a dzisiaj nawet na tej linii trudno o to. Inna sprawa, że po wycofaniu autobusów Volvo B10BLE 6×2 w Jeleniej Górze zostały cztery „tasiemce” i jedna „deskorolka”, co powoduje przepełnienia na szczytowych kursach linii typu 7 czy 9 (oraz innych, jednak nie jeżdżących do Sobieszowa).

Dziś pętla Pałac Sobieszów jest jednocześnie i przystankiem przelotowym, i końcowym. Spotkać tu możemy autobusy linii:
N1 (kierunek Kiepury)
N2 (kierunek Kiepury przez Dworzec Główny)
7 (kierunek Kiepury)
9 (kierunki Dworzec Główny, Piechowice i Górzyniec)
21 (kierunek Kiepury przez Strefę Ekonomiczną)
22 (kierunek Kiepury przez Strefę Ekonomiczną)
106 (Powiatowa Komunikacja Karkonoska – kierunek Karpacz i Szklarska Poręba, codziennie w wakacje i weekendowo w pozostałej części roku)
108 (Powiatowa Komunikacja Karkonoska – kierunek Dworzec Autobusowy)
109 (powiatowa Komunikacja Karkonoska – kierunki Dworzec Autobusowy i Szklarska Poręba)
118 (Powiatowa Komunikacja Karkonoska – kierunek Dworzec Autobusowy przez Starą Kamienicę i Wojcieszyce)

Pomimo że jak widać przez pętlę przejeżdża sporo linii, to i tak najczęściej pojawiają się – jak zresztą od lat – „siódemka” i „dziewiątka”. I to, pomimo że obie linie w ostatnich latach mają mocno przerzedzony rozkład w stosunku do tego, co pamiętam jeszcze z przełomu wieków. Wszystko uzupełnia jeżdżąca również dość często linia 109 Powiatowej Komunikacji Karkonoskiej, choć przed przekazaniem przystanków do samorządów terytorialnych autobusy PKS tu się nie zatrzymywały w ogóle.

Wprawdzie pętla Pałac Sobieszów znajduje się w pobliżu kilku atrakcji turystycznych, ale nie jest to najważniejszy przystanek w Sobieszowie. To miano należy się położonemu około kilometra w kierunku Cieplic przystankowi przelotowemu Sobieszów Muflon. To dlatego, że właśnie tam znajduje się ścisłe centrum Sobieszowa, z pocztą i instytucjami kultury w pobliżu. W rezultacie to tam jest największa wymiana pasażerów, choć z pętli autobusy także nie wyjeżdżają puste.

O autorze

Urodzony w Jeleniej Górze, obecnie mieszkający na Pomorzu. Komunikacją miejską interesuję się od wczesnego dzieciństwa, ale moim "konikiem" są pociągi i mojego autorstwa najczęściej będą artykuły związane z żelaznymi drogami i taborem tam kursującym.