Długa droga Solarisa Urbino 15 #2257: Od nowinki technicznej do weterana lubelskich ulic

Komunikacyjne rodzynki w Polsce, odc. 85

Pierwszy lubelski powiew nowoczesności zapoczątkowany został tym, że w roku 2001 MPK kupiło pierwszy autobus posiadający ówcześnie aktualne nowinki techniczne. Pojazd ten był czymś wyjątkowym i jedynym w taborze MPK. Mowa o Solarisie Urbino 15 o numerze bocznym 2257.

W grudniu 2000 do Lublina trafił pierwszy egzemplarz autobusu Solaris Urbino 15, który to zastąpił w ofercie producenta model Neoplan N4020td. Był to jeden z pojazdów należących do nowej rodziny autobusów miejskich, zaprezentowanej przez Neoplan Polska w 1999 roku. Producent postanowił jednak pójść własną drogą, wprowadzając nowoczesną konstrukcję oraz oryginalną stylistykę zarówno nadwozia, jak i wnętrza.

Urbino wyróżniało się charakterystycznym wyglądem – zastosowano soczewkowe reflektory, szary pas świetlny, a także obniżono przednią szybę po prawej stronie. Duże okna z prostą linią oraz zaokrąglone górne krawędzie ścian bocznych nadawały pojazdowi nowoczesny wygląd. Wnętrze charakteryzowało się szerokimi przejściami oraz nowoczesnym designem, w którym dominowały biel, szarość i srebrne akcenty.
Rodzina Urbino obejmowała autobusy o długościach 9, 12, 15 i 18 metrów. Wkrótce po premierze “Neoplan Polska” zmienił nazwę na Solaris i dynamicznie rozpoczął podbój rynku autobusów miejskich. Pierwsza generacja Urbino była produkowana do 2004 roku. (Nie jest to błąd. Autor uważa, że rozróżnianie tych generacji jest to tylko zwykły chwyt marketingowy). Nie ma wątpliwości, że ten autobus był nieustannie udoskonalany, a wraz z rozwojem technologii stosowanych w podzespołach ewoluował także ostateczny produkt.
W starszych wersjach mogły już znajdować się rozwiązania, które później trafiały do kolejnych zmian w konstrukcji pojazdu. Układ wnętrza również ulegał zmianom – podesty pojawiały się i znikały, zbiorniki paliwa zmieniały swoje położenie, a w niektórych miejscach pozostawały niewykorzystane przestrzenie.
Zgodnie z filozofią przejętą jeszcze z czasów Neoplana, każdy autobus był dostosowywany do indywidualnych potrzeb klienta, co sprawiało, że trudno było znaleźć dwa identyczne egzemplarze. Konstrukcja wieży zależała natomiast od wybranego typu silnika.

Solaris Urbino 15 wniósł na lubelskie ulice nowy poziom usług transportowych. Wielką partię podobnych autobusów kupiła wtedy Warszawa, a w Lublinie poprzedzające zakupy odbyły się rok wcześniej, były to jednak autobusy zupełnie innej klasy (Jelcz M121, Neoplan N4020).
Solaris natomiast posiadał komputer pokładowy oparty na magistrali danych CAN, komputer diagnostyczny i wiele innych nowoczesnych, jak na tamte czasy rozwiązań.
Za napęd pojazdu posłużył silnik MAN D0826 LOH18, który został zblokowany ze skrzynią biegów ZF 5HP-500.

Niestety kupiono tylko jeden taki pojazd. Legenda głosi, że zamówiono trzy tego typu pojazdy, lecz w czasach transakcji gotówkowych mogło to rodzić problemy. Nieoficjalna informacja zaczerpnięta z trzech różnych źródeł, lecz niepotwierdzona oficjalnie przez ówczesnych decydentów, głosi, że pojechano do Bolechowa po trzy pojazdy, lecz ilość gotówki starczyła tylko na jeden.

Autobus #2257 ma VIN:SU9341206YBPN1180. Pojazdy o sąsiednich vinach SU9341206YBPN1181 i SU9341206YBPN1182 i trafiły do Ostrawy, w zupełnie nie tamtejszej konfiguracji, chociaż delikatnie zmienionej od lubelskiej. Ostrawa preferowała m.in drzwi Webasto-Kiekert, (7602 i 03 miały tak jak 2257 Bode) i szybę dzieloną (7602 i 03 miały panoramiczną tak jak 2257). Ostrawskie doposażono zaś, w przeciwieństwie do pojazdu Lubelskiego, w klimatyzację kabiny kierowcy. Może to sugerować prawdziwość przesłanki.

Ta seria pojazdów zyskała w środowisku miłośników i kierowców nazwę „Deskorolka” (ze względu na gabaryty i wygląd).

Dnia 26.09.2006 – autobus przekazano w leasing zwrotny do Milenium Leasing Sp. z o.o., stąd też tablice z “flagówek” LU 15742, ewoluowały do WL 51246.
Natomiast 12.10.2011 auto wykupiono i zgodnie z wydawanym wtedy wyróżnikiem dostał tablice LU 2907T.

Solaris, który początkowo posiadał malowanie „wygięte MPK”, przeszedł w 2008 roku drobną naprawę. W jej trakcie część tylnej sekcji, wraz z osłoną chłodnicy, została pomalowana na czerwono. Od tamtego czasu autobus regularnie był eksploatowany w ruchu liniowym. 
Kwiecień 2019 przyniósł remont blacharski pojazdu. Przemalowano go według aktualnego schematu barw miejskich, zamontowano światła „dzienne” (ledowe) wkomponowane w zderzaku, oraz organizator wymagał minimum jednego siedzenia dostępnego z niskiej podłogi, stąd też w warsztatach MPK zaimplementowano siedzenie z autobusu Mercedes Conecto za lewym przednim nadkolem. Niestety podczas remontu usunięto oryginalne srebrne ramki tylnych reflektorów (gdyż najprawdopodobniej się połamały), dorobiono na wzór białe z plastiku i silikonu.
W ostatnich czasach poważna ingerencje dotyczyły już tylko systemów informacji pasażerskiej. Początkowo systemem informacji pasażerskiej sterował kultowy autokomputer SRG 2000. Od 2022, “wszystko wpięto” pod SRG 5000P, zaś w 2024 autobus zyskał moduł GRG, odpowiadający za głosową informację pasażerską.

Pojazd jest na ten moment najstarszym autobusem liniowym lubelskiego MPK.  Autobus aktualnie jest naprawiany w warsztatach MPK.

O autorze

Lublinianin, od 2008 kochający szeroko pojęty transport publiczny. Autor książki "Lubelskie Trolejbusy 2002", oraz prowadzący kanał "Nietypowy (Miłośnik Transportu)"