JELENIA GÓRA: Linie 4 i 5

W tym artykule poznacie historie dwóch linii autobusowych w Jeleniej Górze. Powstały one z tego samego powodu – likwidacji linii tramwajowej między Cieplicami a Podgórzynem i Sobieszowem. I o ile jedna z tych linii jeździ dziś w przybliżeniu jak dawniej, to druga z nich obecnie jeździ całkowicie inną trasą. Mowa rzecz jasna o „czwórce” i „piątce”.

            W dniu 1 stycznia 1965 „czwórka” po raz pierwszy ruszyła z pętli na skrzyżowaniu cieplickiej ulicy 1-go Maja (dzisiejsza jeleniogórska Wolności) z Placem Piastowskim i Szymanowskiego (dziś jeleniogórska ulica Polskiego Czerwonego Krzyża) i pojechała na pętlę Podgórzyn Górny, która jest w tym miejscu po dziś dzień. Kursy „czwórki” były skomunikowane z tramwajami przyjeżdżającymi do Cieplic z Jeleniej Góry. Autobusy do Podgórzyna jechały Placem Piastowskim, 22 lipca (dzisiejsza jeleniogórska Cervi) i Podgórzyńską, a w drodze powrotnej z Podgórzyńskiej skręcały w Komuny Paryskiej (dzisiaj część ulicy Wolności od skrzyżowania z Podgórzyńską i Cervi do skrzyżowania z ul. Wróblewskiego) i dojeżdżały do 1-go Maja.

            „Piątkę” uruchomiono pół roku później – 1 lipca 1965, gdy to zakończono eksploatację linii tramwajowej na odcinku Cieplice – Sobieszów. Zaczynała w tym samym miejscu co „czwórka”, a dalej była poprowadzona ulicami: Komuny Paryskiej, 22 Lipca, Staszica, Pułaskiego i Malinowskiego (dziś Cieplicka) do Sobieszowa.

            Do Jeleniej Góry jako pierwszą przedłużono „piątkę”. Stało się to 01 lipca 1968, a poprowadzono ją ulicami: cieplicką 1-go Maja oraz jeleniogórskimi: Wolności, Plac Bieruta (dziś Plac Niepodległości), 15-go Grudnia (dziś Bankową), Matejki/ Świerczewskiego (dziś Sudecka), Wojska Polskiego i 1-go Maja pod dworzec główny. W ten sposób cała nitka tramwajowa do Sobieszowa została zastąpiona autobusem.

            Cztery miesiące później – 1 listopada 1968 – do Jeleniej Góry wydłużona została także „czwórka”. Od skrzyżowania Podgórzyńskiej, Cervi i Komuny Paryskiej w Cieplicach aż do dworca głównego w Jeleniej Górze trasy „czwórki” i „piątki” pokrywały się, od Apteki Piastowskiej (późniejszej „Pod Koroną”) dublując także jeżdżący jeszcze do kwietnia 1969 tramwaj.

            Rok 1969 był rokiem wprowadzania dziwnych dubli. Również „czwórka” i „piątka” takowe dostały. Od Cieplic do Podgórzyna „czwórkę” dublowała „jedenastka”, która dalej jeździła przez Karpacz do Kowar. To był jedyny raz w historii, gdy jeleniogórska komunikacja miejska dojeżdżała do tych miast. Jednak ten dubel okazał się – jak większość z nich – bezsensowny i zniknął w 1970.

            „Piątka” dostała sensowniejszego dubla – „dziewiątkę”. Między dworcem głównym w Jeleniej Górze a pętlą w Sobieszowie obie linie się pokrywały, jednak „dziewiątka” jechała dalej do Piechowic. I w przeciwieństwie do „ósemki”, „dziesiątki” i „jedenastki”, „dziewiątka” nie zniknęła po roku 1970, a jeździ po dziś dzień. Ale o tym przy innej okazji.

            W 1970 roku obie linie zostały wycofane z ulicy 15-go grudnia i jechały w całości przez Wojska Polskiego. Tylko po to, by 5 lat później znów je przekierować w rejon Placu Bieruta.

            W 1978 roku wprowadzona została skomunikowana z „czwórką” linia 14, jeżdżąca od Podgórzyna Górnego do Przesieki i Borowic. Rok później „czternastkę” przedłużono do apteki „Pod Koroną”. Czy nie przypomina to wam pierwszej wersji „osiemnastki”?

            W roku 1979 utworzono „Strefę Ciszy” w Cieplicach (już wtedy włączonych do Jeleniej Góry) w rejonie sanatoriów, co wiązało się z wyłączeniem z ruchu ulic Cervi od skrzyżowania z ulicą Staszica i Cieplickiej od skrzyżowania z ulicą Pułaskiego. Wtedy to „piątka” została przekierowana od dawnych Warsztatów Szkolnych przez Marcinkowskiego, Dworcową, Sobieszowską i Rataja do Cieplickiej.

            W 1980 roku „czwórka” i „czternastka” zaczęły się dublować na całej długości trasy – z tym, że „czternastka” była przyspieszona i jeździła do Przesieki lub Borowic, podczas gdy „czwórka” nadal była linią zwykłą i kończyła trasę w Podgórzynie Górnym. Zaś w 1982 roku „czwórce” przybył jeszcze jeden przyspieszony dubel – „trzynastka”. Ta jednak pokrywała się z „czwórką” tylko do kościoła w Podgórzynie, a następnie przejeżdżała koło Urzędu Gminy, wracała na skrzyżowanie z szosą Cieplice – Sobieszów, skręcała w lewo i przez Podzamcze jechała do Zachełmia.

            „Piątka” ze względu na zbyt małe przydziały paliwa stanęła w 1981 roku. Rok później została przywrócona, ale w 1983 roku ostatni raz pojechała z Jeleniej Góry do Sobieszowa. Numer linii pozostał nieobsadzony aż do lipca 1984. Wówczas to zdecydowano się na utworzenie nowej „piątki”. Zaczynała ona bieg w Staniszowie, następnie przejeżdżała przez Osiedle Skowronków, Wojska Polskiego, Świerczewskiego/Matejki, 15-go Grudnia, Plac Bieruta, Plac Stalingradu (dziś Plac kard. Wyszyńskiego), Podwale, Mostową i Grunwaldzką, a dalej koło Ośrodka Zdrowia w Jeżowie Sudeckim i kończyła trasę w Siedlęcinie. To był jedyny przypadek w historii komunikacji miejskiej w Jeleniej Górze po 1975 roku, gdy jedna linia jechała przez trzy gminy – Podgórzyn (bo Staniszów należy do tej gminy), miasto Jelenia Góra i Jeżów Sudecki (Siedlęcin bowiem jest w tejże).

            Tymczasem zaczęły się wykruszać duble „czwórki”. „Czternastka” w dotychczasowej formie została zlikwidowana w 1987 roku, w jej miejsce wprowadzono wariantowe kursy „czwórki” do Przesieki i Borowic. Pomimo obecności „trzynastki” również „czwórka” miała wariantowe kursy do Zachełmia. I tak było do 1993 roku, gdy zlikwidowano „trzynastkę” w tej postaci, a w zamian została utworzona linia nr 18 – kursująca spod Apteki „Pod Koroną” do Podgórzyna, Przesieki, Borowic i Zachełmia. Skonstruowana była tak, by nie dublować się z „czwórką”. Ta w międzyczasie wariantowo nie wyjeżdżała poza Jelenią Górę – część kursów było skróconych do trasy Dworzec Główny – Osiedle XX-lecia. Ale ten wariant nie przetrwał za długo.

            W międzyczasie – konkretnie w czerwcu 1992 roku – „piątka” została podzielona na dwie części. Numer 5 zachowała zachodnia część trasy – na teren gminy Jeżów Sudecki. Większość kursów w kierunku Siedlęcina poprowadzono przez Godzisz i Siedlęcin Górny (co przy stałym powrocie przez Jeżów Sudecki spowodowało, że „piątka” stała się linią quasi-okrężną), niektóre wydłużono do elektrowni wodnej we Wrzeszczynie. Zaś wschodnia część trasy – do Staniszowa i dalej do Sosnówki – otrzymała numer 19. Obie linie spotykały się przy Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida na Alei Wojska Polskiego. Był okres, gdy niektóre kursy „piątki” z Siedlęcina wydłużano przez Sudecką do pętli Czarnoleska (coś w stylu przyspieszonej „dwunastki”), ale ten wariant nie utrzymał się długo.

            Na przełomie wieków na „czwórce” (i na „piętnastce”, o której jeszcze opowiem) MZK Jelenia Góra realizowało ciekawy pomysł. Na niektórych weekendowych kursach od kwietnia do września można było spotkać autobusy przystosowane do przewozu rowerów. Pomysł fantastyczny, ale wykonanie skomplikowane – wozem do przewozu rowerów był Jelcz M11 z zamontowanymi stojakami na tylnym pomoście. Z jednej strony trudny temat, bo wóz ten miał wysoką podłogę, co komplikowało wnoszenie i wynoszenie jednośladów. Z drugiej – nie było innego sprzętu, który nadawałby się do tego lepiej. Miga prosto było przerobić, czego nie dało się powiedzieć o innych autobusach na ówczesnym stanie MZK.

            Obie linie utrzymały swoje trasy aż do rewolucji z 1 czerwca 2016 roku. Wówczas to „piątka” w obie strony na stałe zaczęła jeździć przez Jeżów Sudecki, a przez Godzisz i Siedlęcin Górny jeżdżą tylko wariantowe kursy. Zmieniono także jej przystanek końcowy – zamiast przy Teatrze, kończy trasę na Morcinka, wariantowo wydłużona na Osiedle Czarne (do przystanku Wrzosowa).

            Znacznie bardziej oberwała „czwórka”. Można by rzec, że wróciła do postaci z roku 1965, gdyby nie to, że jest jeszcze bardziej skrócona – do pętli Podgórzyńska, na samych rogatkach miasta, już za Osiedlem XX-lecia. Do dworca dojeżdżają tylko wariantowe kursy. Skomunikowane są z nią kursy linii nr 6 (o której opowiem następnym razem), której dołożono wjazd na dworzec. Alternatywą dla „czwórki” są linie nr 104 i 105 Powiatowej Komunikacji Karkonoskiej, ale łapią one tylko Podgórzyn Dolny i Średni (od kościoła przez ulicę Żołnierską i wyjeżdżają koło dawnego Bestera) i dalej przez Marczyce i Miłków jadą do Karpacza (104) lub Kowar (105).

Obecne trasy tych linii wyglądają następująco:

Linia nr 4: PODGÓRZYŃSKA – Stawy Podgórzyńskie – Podgórzyn (Jana Pawła II – Żołnierska (pętla Podgórzyn Górny)) – PRZESIEKA (Karkonoska (pętla Chybotek)
Wariant z Dworca Głównego: 1 MAJA (pętla Dworzec Główny) – Aleja Wojska Polskiego – Wolności – Podgórzyńska – …Wariant do Borowic: … – Podgórzyn (Jana Pawła II – Żołnierska (pętla Podgórzyn Górny) – Mieszczańska) – BOROWICE
Wariant do Zachełmia: … – Podgórzyn (Jana Pawła II – Bojki – Żołnierska – Jana Pawła II) – Podzamcze – ZACHEŁMIE

Linia nr 5: MORCINKA – Głowackiego – Mickiewicza/Słowackiego – Wojska Polskiego – Sudecka/Matejki – Bankowa – Plac Wyszyńskiego – Podwale – Mostowa – Grunwaldzka – Jeżów Sudecki (Długa – Leśna) – Siedlęcin (pętla Przy Krzyżu) – WRZESZCZYN (pętla Elektrownia).
Wariant z Osiedla Czarne: CZARNOLESKA (pętla Wrzosowa) – Orzeszkowej – Mickiewicza – Mickiewicza/Słowackiego – …
Wariant przez Godzisz: … – Plac Wyszyńskiego – Sobieskiego – Siedlęcin Górny – Sobieskiego – Podwale – …
Wariant z Karola Miarki: KAROLA MIARKI – Powstańców Wielkopolskich – Lipowa – Wolności – Wojska Polskiego – …

W przypadku „czwórki” historia zatoczyła koło, choć jak wspomniałem nie do końca – wszak linia jest krótsza niż gdy powstała w 1965 roku. „Piątka” zaś jest jedną z co najmniej siedmiu linii, które diametralnie zmieniły swoją trasę w porównaniu z dniem powstania. Zapraszam do lektury następnych artykułów z tego cyklu.

O autorze

Urodzony w Jeleniej Górze, obecnie mieszkający na Pomorzu. Komunikacją miejską interesuję się od wczesnego dzieciństwa, ale moim "konikiem" są pociągi i mojego autorstwa najczęściej będą artykuły związane z żelaznymi drogami i taborem tam kursującym.