Linia kolejowa nr 3

W dniu dzisiejszym, pisząc o kolejnych liniach kolejowych, chciałbym wspomnieć o „trójce”, prowadzącej z Warszawy przez Sochaczew, Łowicz, Kutno, Konin, Poznań, Zbąszyń i Świebodzin do zachodniej granicy w rejonie Słubic. To również jedna z najstarszych linii kolejowych na ziemiach polskich.

Pomimo dzisiejszego logicznego połączenia z Warszawy na Zachód, plany w poszczególnych zaborach były zupełnie odrębne. Pierwszy projekt mający być dzisiejszą „trójką” powstał w Wielkopolsce, która wówczas była pod zaborem pruskim. Linia kolejowa miała połączyć Poznań z Frankfurtem nad Odrą. Planów z 1842 roku nie udało się jednak wprowadzić w życie ze względu na odwlekanie ostatecznej decyzji przez rząd pruski.

Tymczasem po 1860 roku rozpoczęto przedłużenie odnogi linii Skierniewice – Łowicz (zabór rosyjski) do Kutna. Na tej trasie zastosowano prześwit 1435 mm – podobnie jak na Kolei Warszawsko – Wiedeńskiej. Nową linię otwarto w grudniu 1861 roku jako część ówczesnej Kolei Warszawsko – Bydgoskiej.

 Niezależnie od wybudowania odcinka Łowicz-Kutno, w zaborze pruskim w latach 1868-1870 powstał kolejny odcinek tworzący obecną LK3- prowadził on z Poznania do Kunowic, zaś most na Odrze – łączący Słubice z Frankfurtem nad Odrą – zbudowano w 1871 roku. W 1899 roku zaczęto budować na całej długości linii drugi tor, w międzyczasie rozpoczęto też budowę kolei na wschód od Poznania. Po stronie zaboru pruskiego linia była dociągnięta do Strzałkowa. W zaborze rosyjskim linię wybudowano od Warszawy Zachodniej do Kutna, na odcinku Warszawa – Łowicz Główny (otwartej w latach 1902-1903) był tor szeroki (1524 mm), na pozostałym odcinku 1435 mm. Jednak w czasie I Wojny Światowej okupanci z Niemiec przekuli szerokotorowy odcinek na tor normalny.

Odcinek spinający linię w całość (Kutno – Strzałkowo) dobudowano w roku 1921. Miało to na celu skrócenie drogi kolejowej z Warszawy do Poznania. Pierwszy pociąg w takiej relacji ruszył niedługo po uruchomieniu tego odcinka (rozkład jazdy z roku 1922 zawiera już tabelę samego odcinka Kutno – Strzałkowo – Poznań, jak również kilka pociągów jadących z Warszawy do Poznania już nową trasą w nieco mylącej tabeli Warszawa – Toruń – Poznań). Stacją graniczną stał się Zbąszyń, zaś Niemcy po swojej stronie dobudowali osiedle kolejowe i stację „Neu Bentschen” (dzisiejszy Zbąszynek). Odcinek z Warszawy do Zbąszynia został włączony do sieci PKP.

W czasie II Wojny Światowej ruch na „trójce” był ogromny – amunicja na front w jedną stronę, w drugą – ranni, jeńcy i turyści. To przyczyniło się do katastrofy w Drzewcach pod Świebodzinem w 1942 roku, gdzie pociąg pasażerski uderzył w tył towarowego wiozącego paliwo na pobliską bocznicę. Część cystern zapaliła się, skutkiem czego załoga lokomotywy, kolejarze, podróżni i żołnierze jadący pośpiesznym spłonęli żywcem.

Po wojnie cała dzisiejsza „trójka” została włączona do sieci PKP (na odcinku Warszawa – Zbąszyń było to ponowne włączenie na sieć PKP, na pozostałej długości – pierwsze jej włączenie). W 1977 roku skorygowano jej przebieg, tak że omijała całkowicie stację Września (niemniej da się z tej linii na nią zjechać, z czego korzystają pociągi osobowe – pośpieszne i ekspresowe jadą wybudowanym skrótem).

Elektryfikację linii przeprowadzono etapowo. Rozpoczęto ją od odcinka Warszawa – Sochaczew w roku 1959, a ukończono w roku 1988 na granicy Państwa. Ciekawostką jest fakt, że na ostatnim zelektryfikowanym odcinku z Rzepina do Kunowic wypadł 10 000 kilometr elektryfikacji na sieci PKP.

Linia na całej długości jest dwutorowa o prześwicie 1435 mm. Jest główną osią łączącą Warszawę z Poznaniem i Berlinem oraz częścią korytarza międzynarodowego E20 Berlin – Moskwa. Tędy jeżdżą pociągi Berlin Warszawa Express, uruchamiane przez PKP Intercity. Na linii jest 35 stacji (w tym 13 stacji węzłowych), 48 przystanków i 12 posterunków odgałęźnych.

Na koniec trochę danych technicznych „trójki”:
Oznaczenie w tabeli D29: 3
Zarządca: PKP Polskie Linie Kolejowe
Długość: 475,573 km
Rozstaw szyn: 1435 mm
Sieć trakcyjna: 3 kV DC
Prędkość maksymalna: 160 km/h

O autorze

Urodzony w Jeleniej Górze, obecnie mieszkający na Pomorzu. Komunikacją miejską interesuję się od wczesnego dzieciństwa, ale moim "konikiem" są pociągi i mojego autorstwa najczęściej będą artykuły związane z żelaznymi drogami i taborem tam kursującym.