SZCZECIN: Trójskłady wagonów 105Na – 16 lat od pożegnania

Każdy z naszych czytelników kojarzy te tramwaje. Popularne „stopiątki” z Konstalu eksploatowane były i są już niemal 50 lat we wszystkich miastach, w których istniała począwszy od lat 70. XX wieku komunikacja tramwajowa. Typ 105N i 105Na (oraz pochodne) to kanciaste wagony z dużą ilością szyb. Nadal można je spotkać w ruchu w Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Bydgoszczy czy Toruniu. Oczywiście wiele z nich przeszło modernizację i przebudowę. To sprawia, że z początkową mechaniczną budową mają już niewiele wspólnego. Ale dziś nie o samą budowę chodzi, a o… ilość. Początkowo pojedyncze, następnie w składach dwuwagonowych, a w końcówce PRL-u oraz początku lat 90. XX wieku nawet w zestawach potrójnych. I właśnie o tą ostatnią wersję dziś chodzi. 18 listopada 2007 roku odbyło się pożegnanie tzw. „trojaków” 105Na w Szczecinie. Dziś mija 16 lat od tego wydarzenia. Już 16 lat!

Historia „akwaryjnych” wagonów rozpoczęła się w Szczecinie w marcu 1975 roku. Wówczas pierwsze trzy sztuki trafiły do zajezdni Pogodno przy alei Wojska Polskiego. Wraz z kolejnymi dostawami rola rosła, ale podtypu 105N, którego aż 107 sztuk trafiło na tory (część używane z innych miast), oficjalnie nikt nie próbował w Szczecinie łączyć w zestaw trzywagonowy. Trochę inaczej sprawa wyglądała z następcą, czyli 105Na z dużymi szafami elektrycznymi. Produkcję rozpoczęto w 1979 roku i kontynuowano aż do 1992. Wagony tego typu posiadały przełącznikowy układ rozruchu z szeregowego na szeregowo-równoległy. Umożliwiło to zmniejszenie poboru prądu o około 12%. Pierwsze egzemplarze przyjechały do Grodu Gryfa w 1981 roku. Było ich na wstępie 15, a ogółem aż do 1992 roku to 73 sztuki. Właśnie 105Na dość szybko w zajezdni Pogodno zaczęto łączyć potrójnie. Powodem był niedostateczny brak odpowiedniego taboru oraz braki kadrowe wśród prowadzących. Zupełnie jak w czasach współczesnych. Z małymi przerwami takie długie pociągi kursowały po Szczecinie aż do 1995 roku na liniach 2, 7, 8, 9, a w wyjątkowych przypadkach (brak innego wielkopojemnego taboru) na czwórce i dwunastce. Nie były to regularne ilości tramwajów na konkretnych brygadach, po prostu zgodnie z zasadą – jest dostępny to wystawiamy. Z ciekawostek zanotowanych przeze mnie w 1992 roku były to zestawy:

  • 776+775+740
  • 757+737+735

W zajezdni Golęcin nigdy nie próbowano połączyć na stałe pociągów trójwagonowych. Argumentowano to zbyt wątłą pojemnością hali. Począwszy od 1996 aż do 2005 roku kilka zestawów trójwagonowych (zazwyczaj do 6 sztuk) łączono w zajezdni Pogodno na wzmocnienia linii 8 i dodatkowych wspomagających brygad w okolicach okresu Wszystkich Świętych. Przy czym w końcówce lat 90. oraz w 2000 i 2001 roku liczba była większa niż w późniejszym okresie. Powodem był zakup serii wagonów 105N2k/2000 w 2001 roku. Począwszy od następnego roku (październik 2002) spróbowano połączyć 2 lub 3 zestawy „bulw”. Okazało się to możliwe, więc taki obrazek na stałe wszedł do eksploatacji. Pod koniec ery trójwagonowych składów miały miejsce dwa ciekawe epizody na liniach normalnych. Co prawda wagony 105Na powoli wykruszały się (lub je przenoszono do zajezdni Golęcin), ale w 2006 i 2007 roku zdołano uruchomić następujące zestawy:

  • 754+750+735
  • 752+738+751
  • 763+778+777

We wrześniu i październiku 2006 roku powodem wysłania składów na linię 7 był remont trasy na Gumieńce, a w konsekwencji zawieszenie kursowania linii 8. Siódemka więc była tymczasowo bardziej obciążona. W październiku i listopadzie 2007 roku sytuacja była odwrotna, wprowadzono kursowanie linii 7 objazdem (ze skróconym wariantem do pętli „Dworcowa”, więc konieczne było wzmocnienie linii 8 jako jedynej kursującej przez ulicę Krzywoustego i jako jednej z dwóch (a nie jak zazwyczaj z trzech) obsługującej Basen Górniczy. Wobec dostawy Tatr KT4Dt oraz T6A2D było jasnym, że w kolejnym roku wagony 105Na nie będą już kursować w specjalnej konfiguracji.

               Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej dzięki przychylności ówczesnego MZK Szczecin zorganizowało w niedzielę, 18 listopada kilkugodzinny przejazd pożegnalny składem 105Na 752+750+735. Uczestniczyło w nim kilkunastu miłośników. Podczas mini-imprezy odwiedziliśmy m. in. Wały Chrobrego, pętle „Gocław”, „Ludowa” i „Potulicka”. Ostatni powiększony skład 105Na zjechał z linii 30 listopada. Dzień później tramwaje wróciły na swoje stałe trasy, a wagony tworzące „trojaki” do roli „solówki” i normalnego składu. Warto t6eż wspomnieć, że kolejny rok -2008 był jedynym, kiedy to w rolę „trójskładów” przebrały się wagony Tatra T6A2D. Ale może o tym już w innym artykule.

Pasjonat komunikacji miejskiej (od 1990) i kolei (od 1993), na co dzień pracownik Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.