Wywiad z Mateuszem Wawrowskim – autorem strony „Mateusz Buduje” na której możemy zobaczyć modele różnych pojazdów komunikacji publicznej zbudowane z klocków LEGO

Historia Transportu Publicznego
Historia Transportu Publicznego
Historia Transportu Publicznego
Historia Transportu Publicznego
Historia Transportu Publicznego
Historia Transportu Publicznego
Wywiad z Mateuszem Wawrowskim – autorem strony „Mateusz Buduje” na której możemy zobaczyć modele różnych pojazdów komunikacji publicznej zbudowane z klocków LEGO
Artykuł o jednostce elektrycznej, którą każdy, kto ma pod nosem linię kolejową pod drutami, choć raz w życiu miał okazję się przejechać. Elektryfikacja kolejnych odcinków torowisk w Polsce spowodowała konieczność wprowadzenia jednostek elektrycznych przystosowanych do obsługi niskich peronów. Tak powstały legendarne jednostki Pafawag 5B/6B oznaczone na EN57.
Linia kolejowa nr 18 z Kutna do Piły jest chyba jakaś pechowa – katastrofa otłoczyńska z 1980 roku oraz pod Brzozą Toruńską w 1985 roku. W dniu 3 czerwca wspominamy o innej tragedii z 1972 roku. Od strony Piły w kierunku Bydgoszczy jechał pociąg pasażerski relacji Kołobrzeg – Warszawa prowadzony parowozem serii Ty51. Minął stację Ślesin i kierował się do Zielonczyna.
Wróćmy do początków elektryfikacji Warszawskiego Węzła Kolejowego. O EL.100 i EL.200 już zostało powiedziane, teraz chciałbym się zająć jednostką oznaczoną E91. EW51 i EW52 były udanymi pociągami. Niektórzy pamiętający te jednostki w ruchu liniowym twierdzili, że pociągi te były lepiej wyciszone od współczesnych EN57.
Technicznie skład Newag 14WE (EN61-01) może jest przestarzały, bo to EN57 w innym pudle. Jednak jego wyjątkowość kryje się w przeznaczeniu. Jan Paweł II miał ogromny wpływ na losy Polski i jego upamiętnienie w każdej formie ma wielkie znaczenie.
SA104/SA122 był ciekawą i udaną konstrukcją, mogącą obsługiwać linie o bardzo małych potokach podróżnych. Szkoda, że akurat w czasie zbudowania tego pojazdu nadeszło załamanie gospodarcze, gdyż nadawałby się do obsługi linii najmniej obciążonych, gdzie nawet SA101 czy SA102 byłyby za duże. A jednocześnie pojazd nie był tak niewygodny i awaryjny jak jego poprzednik – SN81.