70-lecie MZK Nysa

Kolejny tydzień to kolejny rozdział w życiu każdego z Nas, dlatego powracam do Was z materiałem historycznym związanym z Miasto i Gmina Nysa a zarazem pierwszym takim materiałem na naszej stronie.

Dnia 16 lutego 2024 spółka Miejski Zakład Komunikacji w Nysie obchodzi swoje 70 urodziny, a my inaugurujemy serię tekstów o zgromadzonych pamiątkach transportu publicznego w Polsce przez redaktorów HTP.

Siedemdziesiąt lat temu, 16 lutego 1954 roku, uchwałą Miejskiej Rady Narodowej w Nysie oznaczoną nr 6/35/5, powołano w strukturach Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej nr 1 zupełnie nowy zakład o nazwie „Komunikacja miejska” z lokalizacją przy ul. Wolności 2. Uchwała ta była odpowiedzią na zupełny brak regularnego transportu publicznego w ciągle rozwijającym się po zniszczeniach wojennych mieście. Zakład Komunikacji Miejskiej powstał wraz z aż czteroma węgierskimi autobusami „MÁVAG”, najprawdopodobniej model Tr5, produkowanymi przez Fabrykę Maszyn Węgierskich Kolei Państwowych. Autobusy te sprowadzono jako używane z przebiegiem ok. 400 tys., km, z Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Katowicach, ale spotkać je można było m.in. w Warszawie, Bielsku-Białej czy Poznaniu.

Cztery węgierskie pojazdy, z początku, obsługiwały jedną linię na trasie „Grodkowska” – „Świerczewskiego”, lecz kursowanie ich nie było ujęte w ramy sztywnego rozkładu jazdy. Jedynie uwzględniano tzw. „szczyt dowozowo-odwozowy” pracowników do dwóch, ówcześnie, największych zakładów pracy na terenie miasta. Nawiasem mówiąc, śmiało można było to nazwać komunikacją pracowniczą.

W styczniu 1962 roku, zaledwie 8 lat po uruchomieniu komunikacji miejskiej, nyski Zakład Komunikacji Miejskiej posiada na stanie 7 sztuk autobusów Star N52 /” Stonka” / oraz 20 sztuk autobusów SAN H01B. Sieć regularnych, już wg stałych rozkładów jazdy, linii autobusowych rozbudowała się z jednej do aż ośmiu. Zdolność przewozowa w skali miesiąca wynosiła, na tamte czasy, niewiele ponad 3 mln Pasażerów. Dużo? Porównajcie z dzisiejszymi osiągami.

Sytuacja w kraju w końcu lat 60. zmusiła Dyrekcję ZKM do wstrzymania bardzo już zaawansowanych prac projektowych nad budową zupełnie nowej zajezdni dla autobusów komunikacji miejskiej. Jednakże ciągle trwała wymiana przestarzałych i mało pojemnych autobusów, by w połowie lat 70. Miejski Zakład Komunikacji w Nysie (ówczesny Zakład Komunikacji Miejskiej) dysponował 29 sztukami autobusów SAN H100B, które obsługiwały 8 stałych linii komunikacyjnych oraz 8 dodatkowych. Sanockie wyroby podstawą komunikacji miejskiej.

W 1975 roku nyski Zakład, wraz z zakładem w Kędzierzynie-Koźlu oraz Opolu włączono do zupełnie nowego „tworu” jakim było Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej z siedzibą w Opolu, które miało za zadania organizować, zarządzać oraz kontrolować komunikację miejską w tych trzech miastach. Współczesnym odpowiednikiem takiej organizacji jak opolskie WPKM są dzisiejsze Zarządy Transportu Miejskiego.

Działalność opolskiego WPKM trwała ledwie 17 lat, tylko do 1992 roku, gdy firma została przejęta przez opolską Radę Miasta, co doprowadziło do powstania trzech zupełnie niezależnych przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej. Problem polegał na tym, że to Opole przejęło najwięcej jednostek taboru oraz kadry kierowniczo-robotniczej, a pozostałe dwa ośrodki miejskie musiały zorganizował sobie struktury firmy oraz sieci transportu miejskiego praktycznie od zera.

Można przyjąć, że to rok 1992 był początkiem istnienia nazwy „Miejski Zakład Komunikacji w Nysie”, ale jako zakład budżetowy gminy miejsko-wiejskiej Nysa. Dopiero przekształcenia gospodarcze drugiej połowy lat 90. Spowodowały, iż nyski MZK stał się spółką prawa handlowego z ograniczoną odpowiedzialnością, którą pozostaje po dziś dzień.

Zmierzając ku końcowi, chciałem jeszcze kilka słów o taborze autobusowym napisać, który przez te 70 lat pracował dla mieszkańców miasta. Wcześniej wspomniałem o autobusach takich jak: Star N52, SAN H01B czy SAN H100B. W czasach WPKM Opole nyski oddział posiadał na swoim stanie przede wszystkim modele spod znaku towarowego „Jelcz”, a były to PR110M oraz M11. Ciekawostką jest fakt, że ostatnie M11 kursowały po Nysie do 2013-2014 roku.

Dzisiaj, na dzień 70 urodzin spółki, park taborowy przewoźnika bardzo się zmienił, bowiem został unowocześniony /silniki w pojazdach spełniają normy od Euro3 do Euro6/ i przedstawia się następująco:
SOR EBN 9,5 – 2 sztuki /autobusy elektryczne/
Autosan A1010M – 1 sztuka
Solbus 9,5B – 7 sztuk
Solbus SN11M – 7 sztuk
SOR BN 12 – 7 sztuk
SOR BN 8,5 – 2 sztuki
SOR BN 10,5 – 7 sztuk

 Jak widzicie, większość taboru stanowią wyroby czeskiego producenta SOR Libchavy s.r.o. z miejscowości Dolní Libchavy w kraju pardubickim, w tym dwa autobusy elektryczne SOR EBN 9,5. Reszta pojazdów, to tradycyjnie, polskie wyroby jak ostatni Autosan A1010M oraz 14 sztuk autobusów nieistniejącego już producenta jakim był „Solbus”.

W nawiązaniu do tego historycznego materiału chciałem Wam pokazać, że w moich zbiorach znajdują się 4 sztuki, w tym 3 to piękne „szablony” tablic liniowych używanych we wcześniejszych latach w autobusach jeżdżących po Nysie. Dzisiaj także ruszamy z serią tekstów, gdzie będę Wam pokazywał swoje zbiory pamiątek transportu publicznego, które udało mi się zebrać przez ponad 25 lat zbierania. Spójrzcie szczególnie na te tablice, które są malowane na drewnianej płycie, bowiem w bardzo ciekawy sposób lakiernik umieścił numer linii… szczerze Wam powiem, że to jeden z niewielu przewoźników w Polsce, o ile nie jedyny, który stosował umieszczenie numeru linii w tle trasy przejazdu na samej tablicy. Niemniej, są to jedne z ciekawych, cennych oraz piękniejszych egzemplarzy w moich dotychczasowych zbiorach.

Na sam koniec, chciałbym bardzo, bardzo serdecznie podziękować Zarządowi spółki w osobie Pana Prezesa Piotra Janczara za pochylenie się nad moją prośbą oraz za przychylność wraz z wyrażeniem zgody na przekazanie takich historycznych przedmiotów ku pamięci potomnych. Panie Prezesie, bardzo Panu dziękuję i życzę hucznej imprezy na okrągłe 70-lecie spółki.

O autorze

Założyciel strony. Od dziecka pasjonat historii autobusów, tramwajów, trolejbusów czy kolei. Szczególny fan marki Ikarus. W latach 2010-2015 kierowca autobusu w Warszawie, od 2016 roku dyspozytor. Posiadacz kolekcji przedmiotów związanych z historią komunikacji miejskiej.